 |
Niezatapialna Armada Kolonasa Waazona analizy, blogaski, aŁtoreczki...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sida__
Don Kaleson
Dołączył: 24 Sie 2012
Posty: 3489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Spomiędzy
|
Wysłany: Pon 0:24, 27 Sty 2014 Temat postu: Nietoperze, koty i inne takie, czyli o DC |
|
|
Marvel ma własny wątek, więc pomyślałam, że DC Comics też się jeden należy.
Osobiście nigdy jakoś w tym nie siedziałam, ale od jakiegoś czasu oglądam sobie Arrow (czekam też na Flasha i Gotham), niedawno w końcu zobaczyłam trochę filmowych Batmanów, grywam w DCUO, a dziś ściągnęłam kilka giga komiksów i zaczęłam czytać. I w sumie chyba trafia to do mnie ciutkę bardziej niż Marvel.
Ktoś czyta/ogląda/interesuje się w ogóle? Jacyś ulubieni bohaterowie, villaini, historie?
Jeśli już pojawił się taki wątek, strasznie przepraszam i proszę o przeniesienie/połączenie czy coś takiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magrat
Upiór w bibliotece
Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 2193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bat country
|
Wysłany: Pon 18:20, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A czytałaś może 52? Bo moim zdaniem to jedna z lepszych serii jeżeli nie najlepsza Ubóstwiam Bustera Golda mimo iż potrafi być narcystycznym dupkiem, zresztą we wspomnianym 52 był znakomity. Ulubiony czarny charakter to Joker. Pamiętam jak w dzieciństwie znalazłam jakieś czasopismo i na jednym ze zdjęć widniał Jack Nicholson właśnie jako Joker. Bałam się tego zdjęcia okropnie. Ale potem zobaczyłam film Burtona, obejrzałam serial animowany no i pokochałam drania
EDIT: Literówka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Magrat dnia Pon 18:20, 27 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vaherem
Der Hexenhammer
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 4681
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:39, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Catwoman, mam na kompie kilka gigabajtów komiksów o niej. Uwielbiam ją po prostu. Niestety ostatni restart uniwersum trochę ją popsuł. No i Batman. Dlaczego? Bo to Batman. BATMAN!!!
Ulubione historie: Batman: Long Halloween i Catwomen: When in Rome.
Polecam też zainteresować się animowanym uniwersum filmowym: od kilku lat DC wypuszcza filmy animowane na DVD o bardzo przyzwoitym poziomie. Polecam Justice League: Flashpoint Paradox (szczególnie jeśli lubicie historię typu "co by było gdyby"), Batman: Dark Knight Returns, Under the Red Hood. Generalnie ekranizują najbardziej znane komiksy, a teraz biorą się za new52 (choć najnowszy Justice League:War jakoś mnie nie powalił).
No i jeszcze genialny serial animowany o Batmanie z lat 90, to było cudo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajzan
Buka Tuka
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 2884
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:05, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Z DC oglądałam "Ligę Sprawiedliwych" (obie serie), "Młodych Tytanów"
"Batmana : Odważnych i Bezwzględnych", "Mrocznego Rycerza". "Batmana" Burtona oraz wiele filmików poświęconych tematyce Detective Comics (recenzje, top listy, originy itp.). Z tego, czego jeszcze nie widziałam kusi mnie Batman z lat dziewięćdziesiątych, a z gier seria Arkham.
Z tego uniwersum najbardziej interesuje mnie Batman oraz jego przeciwnicy. Opierając się na niektórych z nich można napisać ciekawą książkę z zakresu psychologii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gally
Kosmita Grzesio Hałs
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:05, 26 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Jestem DCtardem, przynajmniej jeżeli o uniwersum kreskówkowe chodzi.
Od daaawna uwielbiałam animowane przygody JLA i Batmana, miło wspominam Supermana. Powoli zbieram kolekcję filmów na DVD (zaczynając od "Batman: Under the Red hood"), znam większość nowych produkcji animowanych. ("Green Lantern: TAS" było strasznie fajne).
Ulubieni bohaterowie... Z rok temu listę zaczęłabym od Jokera, ale Lex Luthor wspiął się na sam szczyt mojej listy i nie ma zamiaru swojego miejsca opuszczać.
Lex jest wspaniały. Przynajmniej ten, którego nie próbują portretować jako socjopaty, bo jako socjopata traci odrobinę na uroku. Charyzmatyczny, knujny, zawsze o kilka kroków przed całą resztą. Moralnie bardziej niż wątpliwy, ale z dobrymi (mniej-więcej) zamiarami.
Ajzan - jeżeli lubisz psychologię w galerii złoczyńców Batsa, to koniecznie zapoluj na komiks "Arkham Asylum: Serious house on serious earth". Ciężki do dostania w wersji namacalnej, ale naprawdę dobry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajzan
Buka Tuka
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 2884
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:59, 23 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Spóźnione podziękowania za polecankę, Gally^^
A oglądał ktoś może w internecie shorty w ramach DC Nation? Moje ulubione to Super Best Friends Forever i New Teen Titans.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajzan
Buka Tuka
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 2884
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:39, 04 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Odkopuję:
[link widoczny dla zalogowanych] - oficjalna lista członków Suicide Squad w nowym filmie DC. Z wymienionych postaci najbardziej ciekawią mnie Harley i Joker. Mam cichą nadzieję, że będzie wyglądać mniej więcej tak: [link widoczny dla zalogowanych] . Co do Jokera, myślę, że będą się wzorować na "Mrocznym Rycerzu" lub "Arkham Asylum".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kazik
Harry Lamir
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 2378
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 72 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:29, 04 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Lubię poczytać, lubię pooglądać, choć z wiedzą na temat świata u mnie tak średnio. ^^;
Cytat: | Niestety ostatni restart uniwersum trochę ją popsuł. |
A co dokładnie Ci nie pasuje?
Podobnie jak Azjan, bardzo lubię przeciwników Batmana. Serial z lat 90' był jednym z pierwszych tytułów, który pokazał mi wrogów jako ludzi chorych czy z tragiczną przyszłością (Mr. Freeze! *niekontrolowany szloch*), ale mimo tego, że wzbudzają współczucie, ich czyny nie mogą być w żaden sposób usprawiedliwione. Kiedyś bardzo ciekawiłam się Killer Crocem, Strach na Wróble jest w absolutnej topce. Z dużym zainteresowaniem śledzę, jak ciekawie się rozwija Pingwin w poszczególnych tytułach - teraz mając swój złoty czas dzięki fantastycznej kreacji w "Gotham". No i Harley Quinn, jej toksyczna relacja z Jokerem jest przerażająca, ale i szalenie ciekawa. Mam w planach jeszcze bliżej zapoznać się z postacią Bane'a, bo przyznaję, że jego postać w "Mroczny Rycerz powstaje" bardzo mi się podobała.
Joker, wiadomo, klasyka - ale nie podoba mi się ten obecny, z tą spaloną, dziwnie naciąganą twarzą. A idź że pan.
Kto mógł, to już zagrał, ale gry "Batman: Arkham Asylum" i "Gotham City" to absolutne perełki (czekamy na trzecią część!). Jeżeli ktoś nie przepada za grami, to polecam chociaż odsłuchać nagrania z sesji terapeutycznych, w grze pełniących rolę niezwykle zachęcających znajdziek.
No i Gotham jako Gotham - dla mnie to miasto jest jednym z bohaterów. Uwielbiam jego klimat i chętnie czytam nie tylko o wesołych przygodach Batmana, ale i o normalnym życiu mieszkańców tego porąbanego miasta. Tutaj polecam komiks "Gotham Central" opowiadający o zmaganiach miejscowego oddziału policji z przestępczością (tuż po tym, jak Gordon przeszedł na emeryturę). Batman przewija się tylko w tle, sprawy dotyczą zarówno randomowych morderców, jak i wybryków psychopatycznej śmietanki, policjanci mają charaktery i łatwo wczuć się w ich emocje i losy - bo w tej historii Batman nie ratuje wszystkich na czas i bywa, że stróże prawa muszą poświęcić swoje życie w służbie miastu.
Z przyjemnością zaczęłam oglądać "Young Justice" i przy odrobienie wolnego czasu z przyjemnością do niej wrócę. Choć przyznaję, nieźle mnie zatkało, gdy usłyszałam, dlaczego zrezygnowano z kontynuowania serii...
Aha, jeszcze z gier: "LEGO Batman" i "Unjustice: God Among Us". Tę pierwszą, bo ma przewagę nad innymi gierkami LEGO na podstawie filmów o tyle, że prócz kampanii dla dobrych opartą na filmach ma jeszcze całkowicie oryginalną kampanię dla złych i przechodzenie jej sprawia mnóstwo frajdy - no i LEGOwy humor jest bardzo sympatyczny i głupiutki, zwłaszcza w zestawieniu z ponurym klimatem. Ten drugi - bijatyki są bardzo widowiskowe, postacie w alternatywnym świecie świetnie się śledzi i to po prostu świetna frajda widzieć te wszystkie postacie na raz.
Wonder Woman - ilekroć ją widzę, mam ochotę upaść na jedno kolano.
Z wyrazami szacunku
Kazik
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kazik dnia Czw 16:39, 04 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajzan
Buka Tuka
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 2884
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:22, 04 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Kazik, z restartami, nie tylko tym ostatnim, ale wszystkim, zarówno w DC jak i Marvelu, jest tak, że zawsze w jakiś sposób nawiązują do poprzedników, a zmiany nie zawsze wychodzą na dobre. Dla przykładu Mr. Freeze. W oryginalnym kanonie to jedna z najtragiczniejszych postaci w Batmanie, zaś w New 52 to kolejny psychol z obsesją, pozbawiony czaru i tragizmu pierwowzoru.
Nie twierdzę przy tym, że New 52 to jakaś masakra, co to nie. Album o Trybunale Sów to jedna z najlepszych historii o Nietoperzu jakie znam.
I muszę Cię poprawić, Kazik. W serii Arkham wyszły dotychczas trzy główne gry (Asylum, City i Origin) a czwarta, Knight, dopiero za jakiś czas pojawi się na półkach. Ja na razie grałam tylko w Asylum i przyznaję, to dobra gra, ale zdecydowanie dla kogoś obeznanego w temacie (niezorientowany będzie miał problem z niektórymi zagadkami Riddlera). Próbowałam też City, ale napotkałam ten niesławny błąd powodujący znikanie sejwów po ponownym uruchomieniu gry.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ajzan dnia Czw 20:40, 04 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kazik
Harry Lamir
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 2378
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 72 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:35, 04 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dla przykładu Mr. Freeze. W oryginalnym kanonie to jedna z najtragiczniejszych postaci w Batmanie, zaś w New 52 to kolejny psychol z obsesją, pozbawiony czaru i tragizmu pierwowzoru. |
Cytat: | Album o Trybunale Sów to jedna z najlepszych historii o Nietoperzu jakie znam. |
Szczerze mówiąc, nie podszedł mi (przyznaję szczerze, że czytałam tylko pierwszą część). Kreska jest świetna, początkowe morderstwo jest ciekawe, kawał dobrej roboty z surrealistycznym, uwięzionym Batmanem na granicy obłędu, świetny motyw "sów" gnieżdżących się w różnych, niespodziewanych zakamarkach miasta - ale motyw tajnej organizacji prześladującej przez wieki rodzinę Waynów jakoś budzi mój opór. Myślę, że znacznie lepiej by mi się to czytało, gdyby fabuła nie dotyczyła Batmana ni Gotham.
Cytat: | I muszę Cię poprawić, Kazik. W serii Arkham wyszły dotychczas trzy główne gry (Asylum, City i Origin) a czwarta, Knight, dopiero za jakiś czas pojawi się na półkach. |
Masz rację, to ja podświadomie wypycham "Orgin" robiony przez inny zespół, co wyraźnie odbija się na jakości. I czekam na powrót starej ekipy z ich trzecią produkcją z przygodami Batka.
Cytat: |
Próbowałam też City, ale napotkałam ten niesławny błąd powodujący znikanie sejwów po ponownym uruchomieniu gry. |
Oj, to szkoda wielka D: Gdybym miała wybierać, która część mi się bardziej podobała, wybrałabym drugą, klimat miasta zasysa i z przyjemnością działa się obok wojny największych gangów.
Z wyrazami szacunku
Kazik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajzan
Buka Tuka
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 2884
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:52, 04 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Kazik napisał: |
Cytat: | Album o Trybunale Sów to jedna z najlepszych historii o Nietoperzu jakie znam. |
Szczerze mówiąc, nie podszedł mi (przyznaję szczerze, że czytałam tylko pierwszą część). Kreska jest świetna, początkowe morderstwo jest ciekawe, kawał dobrej roboty z surrealistycznym, uwięzionym Batmanem na granicy obłędu, świetny motyw "sów" gnieżdżących się w różnych, niespodziewanych zakamarkach miasta - ale motyw tajnej organizacji prześladującej przez wieki rodzinę Waynów jakoś budzi mój opór. Myślę, że znacznie lepiej by mi się to czytało, gdyby fabuła nie dotyczyła Batmana ni Gotham. |
W samej historii przeszkadzało mi jedynie to, że autorzy na siłę starali się upchnąć w kanonie Trybunał Sów, łącząc go z kluczowymi wydarzeniami. Dla mnie przegięciem było połączenie ich ze śmiercią rodziców Bruce'a i cyrkiem, w którym występował w młodości Dick.
W ogóle mam uraz do genezy Batmana. Prawie każda historia, którą czytałam w mniejszy lub większy sposób do niej nawiązywała. Owszem, to ważne wydarzenie dla postaci, ale ile można?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vaherem
Der Hexenhammer
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 4681
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:48, 17 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Jest tyle fajnych komiksów, na podstawie których DC mogłoby zrobić animacje, a oni nadal męczą Damiana. Po słabym "Batman and son" dostaniemy "Batman vs Robin". Ehhh...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lenn
Strażniczka popielnej kurtyny
Dołączył: 22 Kwi 2013
Posty: 2162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:54, 09 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Mogłabym to pewnie napisać w temacie o polecankach, ale wolę tutaj: czy ktoś z bardziej obeznanych w Batuniversum ludzi mógłby mi polecić coś - komiks, film, książkę, grę, dowolne - w czym byłoby sporo Bruce'a-Bruce'a? W sensie: żeby fabuła nie sprowadzała się do czystej naparzanki w masce, tylko żeby znalazło się w niej miejsce na wyraźne pokazanie Wayne'a bez maski w jego "dziennym" życiu. Koncertu życzeń ciąg dalszy: najlepiej bez wyglądu trzydrzwiowej szafy gdańskiej, bez pierdyliarda cudownych pomocników i bez smaczków, które zrozumie tylko znawca kanonu. Ewentualnie, jeśli czegoś takiego nie ma, niech to chociaż będzie dzieło z naprawdę mocną psychologią postaci, jakieś rozważania/ dwuznaczne sytuacje w masce, nie tylko obijanie twarzy prawym prostym.
Ktoś kojarzy coś, co spełniałoby te nierealne kryteria?
(Tak, wiem. Mam dziwne upodobania).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajzan
Buka Tuka
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 2884
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:15, 11 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Przychodzą mi do głowy dwie historie, które jako tako podpadają pod Twoje oczekiwania, Lenn. Obie są dostępne w Polsce w albumie "Batman:najlepsze opowieści", ale powinny też być w necie w oryginale:
- "Batman - nie zna go nikt" ("Batman" nr 250. 1973 r.) - Bruce zabiera trójkę dzieciaków poza miasto. Przy ognisku wysłuchuje (i komentuje w myślach) tego, jak dzieciaki wyobrażają sobie Batmana, a to naprawdę cuda na kiju.
- "24/7" ("Batman: Gotham Knights" nr 32, 2002 r.) - Wybrane sceny z normalnego dnia z życia Gotham. Jest tu Bruce oraz Batman z rodzinką, lecz wszystko jest wyważone. To bardzo sympatyczna historia i moja ulubiona. Jedyne, co może przeszkadzać to całostronny kadr z nagrobkiem rodziców Batmana na końcu komiksu, ale to szczegół, z którym trzeba się pogodzić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ajzan dnia Sob 23:18, 11 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajzan
Buka Tuka
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 2884
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:51, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Jared Leto jako Joker w Suicide Squad:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak dla mnie przez te tatuaże przypomina Jokera z niesławnego "All-Star (Goddamn) Batman & Robin" Franka Millera, gdzie ten miał wytatuowanego smoka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ajzan dnia Wto 19:52, 28 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mal
Zmechacona dżdżownica
Dołączył: 01 Lut 2015
Posty: 3213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:44, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Mnie najbardziej boli to "Jocker"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Babatunde Wolaka
Ministrant Chaosu
Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 3726
Przeczytał: 31 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: City of Oftenhyde
|
Wysłany: Wto 20:50, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
We wczesnych latach 90. miałem grę planszową, w której konsekwentnie występował nie tylko "Jocker", ale też "Bat-Man" wyposażony w "butarang".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajzan
Buka Tuka
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 2884
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:53, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Babatunde Wolaka napisał: | "butarang". |
Wyobraziłam sobie glana lecącego jak bumerang.
A w Szczecinie jest lokal o nazwie "Jocker".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lenn
Strażniczka popielnej kurtyny
Dołączył: 22 Kwi 2013
Posty: 2162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:15, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Heh, "butarang" mnie się akurat z czymś innym niż but kojarzy.
Ajzan, bardzo Ci dziękuję za polecanki, brzmią obiecująco! Nie odzywałam się do tej pory, bo chciałam najpierw się z nimi zapoznać i od razu skomentować, ale że (m.in. przez Pyrkon) kompletnie nie miałam na to czasu, dopiero w tym tygodniu będę ogarniać. Jeśli tylko uda mi się dotrzeć do komiksów, dam znać, jak wrażenia.
EDIT: W necie znaleźć nie mogę, a w realu ceny zaczynają się od 150 zł. :/ Na razie spasuję, poczekam na przypływ gotówki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lenn dnia Wto 22:50, 12 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magrat
Upiór w bibliotece
Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 2193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bat country
|
Wysłany: Czw 19:32, 30 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
*nieśmiało wynurzą się z kąta*
A mnie się ten nowy Joker podoba. Zresztą zobaczymy co z tego wyjdzie kiedy film wyjdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sida__
Don Kaleson
Dołączył: 24 Sie 2012
Posty: 3489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Spomiędzy
|
Wysłany: Czw 19:42, 30 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Mówi się ostatnio, że w filmie ma wyglądać nieco inaczej, chyba tatuaży ma nie być. Ale to nie potwierdzone, więc kto ich tam wie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vaherem
Der Hexenhammer
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 4681
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:42, 30 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Magrat, mi też się nowy Joker podoba. No i strój batmana na najnowszej fotce, cudo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sida__
Don Kaleson
Dołączył: 24 Sie 2012
Posty: 3489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Spomiędzy
|
Wysłany: Wto 13:02, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Wczoraj pojawiło się zdjęcie bohaterów [link widoczny dla zalogowanych]. Jako miłośniczka oryginalnego komiksowego teamu trochę płaczę, ale nie jest tak źle, jak się spodziewałam. Tylko tak jakoś szaro. :<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajzan
Buka Tuka
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 2884
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:03, 02 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Wiele słyszałam złego o New 52 (najbardziej zabolała mnie zmiana Mr. Freeze'a), ale to co zrobiono z Harley Quinn mi się podoba. I nie tylko mi:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajzan
Buka Tuka
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 2884
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:20, 25 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
DC postanowiło pójść śladami Mattela oraz Hasbro i wypuścić swoją linię lalek modowych dla dziewczynek. Seria nazywa się, jakże oryginalnie, DC Super Hero Girls. Lalki wyjdą w przyszłym roku, ale już w sieci są webisody,
Tu jest oficjalna strona:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajzan
Buka Tuka
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 2884
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kazik
Harry Lamir
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 2378
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 72 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:06, 31 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Całkowicie umknął mi ten film, a wygląda na cudny powrót do serialu Muszę obczaić w najbliższym czasie.
Na pewno będzie lepszy niż nowy "Killing Joke". Osoba odpowiedzialna za seksy Batmana i Barbary powinna dostać solidnego kopa i obciętą pensję.
Ale ja jestem tu po to, żeby powiedzieć, że nowa "Wonder Woman" zbiera świetne recenzje i ma z 97% od krytyków na Rotten Tomatoes. What a time to be alive.
Z innych przebojów to wyszło "Injustice 2" i od pierwszej części było wiadomo, że to będzie solidny produkt. Mnóstwo postaci, angażujące uniwersum (wiadomo, że fabuła podlega upchaniu jak największej ilości pretekstów do walki jeden na jeden, ale dobry konflikt pomiędzy stronnictwem "zabijać w imię pokoju" a "niezabijać w imię przyzwoitości" dobrze działa na emocje), epickie ataki specjalne, masa pyskówek, czego chcieć więcej.
Lubię Harley Quinn zarówno jako złola, jak i, hm, chaotic good - bardzo podoba mi się ewolucja tej postaci. Uważam, że na razie udaje się zachować jej pokręcenie mimo przejścia na stronę dobra. BTW, ciekawostka - w "Injustice 2" (i nie tylko, bo jest proszona do tej roli od występu w grze "Batman: Arkham City") Harley głos podkłada weteranka dubbingowa Tamara Strong, którą można kojarzyć między innymi z grania Timmy'ego Turnera. Dlatego hieny pojawiające się w "Injustice 2" są pofarbowane na kolory włosów Wróżków Chrzestnych.
Z wyrazami szacunku
Kazik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ML
Wiera Ściera de Fafkulec
Dołączył: 02 Mar 2014
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:28, 31 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Kazik napisał: | Ale ja jestem tu po to, żeby powiedzieć, że nowa "Wonder Woman" zbiera świetne recenzje i ma z 97% od krytyków na Rotten Tomatoes. What a time to be alive. |
Nawet ASZ Dziennik o tym napisał:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kazik
Harry Lamir
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 2378
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 72 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:33, 10 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
ASZ Dziennik w punkt Niestety, potwierdzam, jestem po seansie i psycholodzy w DC faktycznie muszą mieć pełne ręce roboty.
Spoiler-free:
-tak bardzo w tym filmie widać, że reżyserem jest kobieta i choć pysio cieszyło mi się na myśl, że wreszcie będzie o superbohaterce bez "male gaze", to ze zdziwieniem stwierdzam, jaka lekkość towarzyszyła przez to filmowi. Na zdjęciach stroje Amazonek wyglądają "eeeeeech", ale w filmie w ogóle to nie przeszkadza - nie ma ujęć na tyłki cyce zgrabne uda ani akrobacji rodem z rozkładówki porno, jak Amazonki się tłuką, to tłuką, a nie urządzają zapasy w kiślu. Przekłada się to też na postacie kobiece. Wyspa zamieszkana przez same kobiety i kobieta wychowywana przez same kobiety trafiająca znienacka do świata mężczyzn aż się prosi o płaszczyk seksizmu i różne wink wink. Ale nie. Niech za przykład służy tu scena, w której Diana ustawia do poziomu barowego nieprzyjemniaczka. Nie ma tu żadnego molestowania, hej niunia i potrzeby udowodnienia napastnikowi że GIRL POWER, ze mną się nie zadziera. Nie, nic z tych rzeczy, w dodatku Diana udowadnia swoją siłę nie w swojej obronie, a w cudzej.
-Wonder Woman to jedna z moich ulubionych bohaterów DC i cieszę się, że film wydobywa z niej to, za co ją kocham. Jest naiwna, ale nie głupia, zawsze staje po stronie słabszych, jest wrażliwa i ta wrażliwość jest fundamentem jej siły, walczy w imię pokoju i nie boi się zabijać, jeżeli ta śmierć ma ocalić niewinnych. Ach, WW
-generalnie postacie są udane: czy to sekretarka-gadułka, królowa-matka, ciotka-generał, sfiksowana chemiczka, cwaniaczkujący oszust - nie czuć, by postacie drugoplanowe były wrzucone na siłę, każda dostaje swoje trzy minuty. No i jest oczywiście Steve, pierwszy osobnik płci męskiej poznany przez WW - jeżeli baliście się takiego klasycznego cwaniaczka z nadętym ego taki macho jestem, to nie bójcie nic. Steve to porządny gość, słodziak z sercem po właściwej stronie, a jego kompletny chill wobec informacji typu "moim ojcem jest Zeus" jest kompletne rozbrajający.
-bardzo dobry film o wojnie, o tym, jak cierpią wszyscy, jest mnóstwo drobnych scen pokazujących wojnę z różnych perspektyw, co podkreśla tę uniwersalność bycia ofiarą konfliktu. Mnie się tam chciało w jednym momencie płakać.
Spoilerowo:
-moim absolutnie ulubionym elementem filmu jest plot-twist z Aresem. Raz, że pojawia się akurat wtedy, gdy morał zdaje się zmierzać do "żadnego boga wojny nie ma, Diano, ludzie są porąbani i musisz z tym handlować". Dwa, co za interpretacja! Bóg wojny chętniej łapiący się podstępu niż miecza? Którego głównym celem jest przywrócenie pokoju? Objawiający się pod postacią brytyjskiego dżentelmena? Coś cudownego! I po trzecie, motywacja - bardzo podoba mi się to, jak widz nigdy się nie dowiaduje, czy Ares naprawdę miał rację i człowiek był od początku skażony, czy to on jest za to odpowiedzialny czy zaślepiony swoją teorią. Co nie zmienia faktu, że David Thewlis i jego Wąs sfruwający z nieba jak Superman jest bardzo zabawny
-jakkolwiek Ares udał im się mocno jako postać, tak finałowa walka jest średnia, zwłaszcza na tle pozostałych. No i kilka tekstów mogli sobie darować, na przykład ten Aresa o tym, że Steve zasłużył na śmierć,
przesadzone i psuło scenę, która i tak już wyrażała więcej niż słowa
-właśnie, walki, walki są osom! Przy WW maszerującą na ziemię niczyją moja mina musiała wyglądać jak u sześciolatka, który widzi, jak mu kelner niesie odlotowy puchar lodów z okazji urodzin.
Generalnie, film uważam za bardzo udany. Ma wady, ale w kwestiach pojedynczych, do których trzeba przywoływać konkretne sceny. A tak? Oby to była zapowiedź udanej serii filmów od DC.
Z wyrazami szacunku
Kazik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mal
Zmechacona dżdżownica
Dołączył: 01 Lut 2015
Posty: 3213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:23, 14 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Właśnie wróciłam z seansu, aaa, chętnie poszłabym jeszcze raz. Gal Gadot jest przepiękna i wspaniała, Chris Pine mi się podobał (przeżywam w związku z tym kryzys, bo zawsze miałam takie "meh" na tego aktora, nawet w kierunku do "eee, nope"), a fabuła... WINCYJ TAKICH FILMÓW. Znaczy, kurczę, to są same klisze, patetyczne sceny jak wyjęte z podręcznika "Jak poruszyć widza", ale... ale na mnie to działa. No co ja poradzę. A najbardziej na mnie podziałało to girl power i to, o czym pisała Kazik, to znaczy kompletna aseksualność scen walki, mrrr.
Ale trochę śmiechłam przy tej scenie, kiedy generał i szalona chemiczka wybuchają śmiechem po otruciu sztabu (czemu w ogóle nikt się tym nie zainteresował?), to było takie... kreskówkowe. Z innych wątpliwości: czy na Themyscirę naprawdę tak łatwo było się dostać? Wystarczyło wystarczająco długo płynąć w stronę mgły i już, było się na wyspie? Aż się nie chce wierzyć, że Steve był pierwszym gościem od nie wiadomo kiedy... Tym bardziej, że wyspa leży chyba dość blisko Wysp Brytyjskich, biorąc pod uwagę to, jak szybko Diana i Steve dopłynęli do Londynu (nawet z "podwózką").
No i jeszcze, eee, Remus Lupin w roli villaina dał mi trochę WTF.
W ogóle to oczy mi się mocno spociły na koniec łapię się na te chwyty za każdym razem... i tak sobie tam siedziałam, próbując się nie rozszlochać za mocno, aż tu nagle - po lewej słyszę pociąganie nosem, potem po prawej... Heh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ML
Wiera Ściera de Fafkulec
Dołączył: 02 Mar 2014
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:39, 14 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Mal napisał: | Znaczy, kurczę, to są same klisze, patetyczne sceny jak wyjęte z podręcznika "Jak poruszyć widza", ale... ale na mnie to działa. |
Ja w ogóle nie bardzo rozumiem sens narzekania na klisze w amerykańskich filmach o herosach. Filmy superbohaterskie kliszami żyją i oddychają, zwłaszcza te oparte na komiksach sprzed +70 lat, trzymając się tamtych historii, nie sposób uniknąć pewnych motywów (które wtedy były świeże, dziś są dobrze znane), zwłaszcza że fani komiksów ich oczekują, więc nie w tym sztuka, żeby ich unikać, tylko żeby je dobrze opakować. Wonder Woman powstała w 1941 roku, dla współczesnego filmu na pewno trzeba było pozmieniać parę rzeczy (na przykład zrezygnowanie z [link widoczny dla zalogowanych] mogło być dobrym pomysłem), ale poza tym, idąc do kina, chciałam być w stanie rozpoznać tamtą historię i spodobało mi się, jak to zrobili.
Cytat: | Ale trochę śmiechłam przy tej scenie, kiedy generał i szalona chemiczka wybuchają śmiechem po otruciu sztabu |
Też. Tak w ogóle spodobało mi się, że szalony naukowiec tutaj jest kobietą, ale postać straciła przez to ważny atrybut, czyli wąsa do podkręcania.
Cytat: | Tym bardziej, że wyspa leży chyba dość blisko Wysp Brytyjskich |
Tak, było zabawnie, jak wyszło, że Themyscira jest chyba gdzieś na kanale La Manche (bo po akcji w Turcji Steve przecież spitalał na Wyspy). Z drugiej strony, to by nawet miało sens, bo gdzie indziej niż w Anglii znaleźliby taką mgłę ;)
Dla mnie najbardziej wzruszająca scena filmu to nie końcówka, tylko ta, w której Diana po raz pierwszy objawia się jako Wonder Woman [spoiler] wychodzi z okopu i wkracza na ziemię niczyją.
To jest scena narodzin herosa, od początku do końca zrobiona dokładnie tak, jak powinna być. Bohater to właśnie ktoś, kto nie ugnie się przed tym, przed czym wcześniej ustępowali wszyscy, kto zrobi pierwszy krok do niemożliwego, a wtedy inni się zerwą i pójdą za nim. (w filmie lekko zmieniono kostium Wonder Woman i nie ma na nim amerykańskich gwiazdek, więc nie ma żadnych niefortunnych implikacji, że, lol, Amerykanka przyjechała pokazać Europejczykom, jak się prowadzi wojnę, w ogóle widać, że twórcy myśleli nad tym, co robią), Diana konsekwentnie jest w filmie kreowana po prostu na obrońcę ludzkości. Nie płaczę na filmach, ale przy tej scenie serce mi tak spęczniało, że ledwie mieściło się w żebrach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ML dnia Czw 12:36, 15 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wypłosz
Pan z ćwierćwieczem
Dołączył: 03 Wrz 2013
Posty: 2013
Przeczytał: 21 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:51, 15 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | No i jeszcze, eee, Remus Lupin |
Ja mam właśnie z tym aktorem problem, bo on dokładnie tak samo wyglądał zarówno w "Harrym Potterze", jak i "Legendzie". I kiedykolwiek pojawiał się na ekranie, to oczekiwałem albo wyciągnięcia różdżki, albo wejścia na scenę Toma Hardy'ego w roli braci Kray.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mal
Zmechacona dżdżownica
Dołączył: 01 Lut 2015
Posty: 3213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:33, 15 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Wypłosz napisał: | Cytat: | No i jeszcze, eee, Remus Lupin |
Ja mam właśnie z tym aktorem problem, bo on dokładnie tak samo wyglądał zarówno w "Harrym Potterze", jak i "Legendzie". I kiedykolwiek pojawiał się na ekranie, to oczekiwałem albo wyciągnięcia różdżki, albo wejścia na scenę Toma Hardy'ego w roli braci Kray.  |
Ja miałam jeszcze lepiej - Całkowite zaćmienie oglądałam już po zapoznaniu się z ekranizacjami HP. Lupin uprawiający seksy z młodym Leonardo DiCaprio to dopiero był mindfuck
ML napisał: | Mal napisał: | Znaczy, kurczę, to są same klisze, patetyczne sceny jak wyjęte z podręcznika "Jak poruszyć widza", ale... ale na mnie to działa. |
Ja w ogóle nie bardzo rozumiem sens narzekania na klisze w amerykańskich filmach o herosach. |
Może doprecyzuję - ja nie tyle narzekam na obecność klisz (jeżeli, jak piszesz, są dobrze zrealizowane), co po prostu mam takie wewnętrzne poczucie zażenowania wynikające z przekonania, że nie powinnam dawać się złapać na takie ograne chwyty, i mi się robi głupio, jak mi oczy same zaczynają łzawić na takich kliszowych scenach.
ML napisał: | Dla mnie najbardziej wzruszająca scena filmu to nie końcówka, tylko ta, w której Diana po raz pierwszy objawia się jako Wonder Woman [spoiler] wychodzi z okopu i wkracza na ziemię niczyją. |
O, tak, przy tej scenie też się wzruszyłam. Ale ja tam się wzruszałam w sumie od samego początku, już same sceny z życia Themysciry mnie poruszyły...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rewa
Zuza w busie do Poznania
Dołączył: 15 Lut 2014
Posty: 1923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:45, 16 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Wypłosz napisał: | Cytat: | No i jeszcze, eee, Remus Lupin |
Ja mam właśnie z tym aktorem problem, bo on dokładnie tak samo wyglądał zarówno w "Harrym Potterze", jak i "Legendzie". I kiedykolwiek pojawiał się na ekranie, to oczekiwałem albo wyciągnięcia różdżki, albo wejścia na scenę Toma Hardy'ego w roli braci Kray. ;) |
THIS. Wiem, że to głupie, ale przez to nie potrafiłam potraktować tej postaci poważnie. W ogóle strasznie nie cierpię aktorów, którzy w każdej roli wyglądają identycznie. Ugh.
Tak poza tym, to dla mnie najmocniejszym punktem "Wonder Woman" była choreografia. Sceny na Themyscirze mogłabym oglądać w nieskończoność, bo choreografia amazonek była prześliczna. Potem przez resztę filmu czułam troszeczkę oszukana, bo nie było już tego tak dużo, jakbym chciała.
Finałowa walka była dla mnie troszeczkę za bardzo over the top, troszeczkę skręcała w stronę cringy. Ale ok, to jest superhero movie, tego się należało spodziewać.
Gal Gadot jest nie tylko prześliczna, ale ma też cudowny głos.
No i wiecie, naprawdę widać, że ten film kręciła kobieta. Diana i amazonki nie chodziły przecież w burkach, a jakoś nie było w tym filmie szczucia cycem, nawet jak już padło zbliżenie na tyłek Diany, to nie był centralnym punktem kadru. Czyli że jednak się da, co nie, Hollywood?
Plus: to pierdoła, ale strasznie podobała mi się ta scena, w której Diana jedzie na koniu przez las, a obraz jest obrócony o 90 stopni w lewo. Śliczne to było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vaherem
Der Hexenhammer
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 4681
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:06, 20 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Od ostatniego rebootu uniwersum natrzaskano całą masę komiksów o ślubie Batmana i Catwoman.
W 50 numerze Selina rzuca Gacka, bo ten po ślubie byłby szczęśliwy i nie byłbym Batmanem na 100%.
Scenarzysta dostaje groźby śmierci.
XD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajzan
Buka Tuka
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 2884
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:19, 20 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Vaherem napisał: | Od ostatniego rebootu uniwersum natrzaskano całą masę komiksów o ślubie Batmana i Catwoman.
W 50 numerze Selina rzuca Gacka, bo ten po ślubie byłby szczęśliwy i nie byłbym Batmanem na 100%.
Scenarzysta dostaje groźby śmierci.
XD. |
Serio?
Mnie się to kojarzy z marvelovym One More Day, czyli najbardziej pokręconym sposobem na rozwiązanie małżeństwa Petera i Mary-Jane, bo twórcy jakoś nie potrafili wyobrazić go sobie szczęśliwego po ślubie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magrat
Upiór w bibliotece
Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 2193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bat country
|
Wysłany: Pon 21:16, 23 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
W "Batman - The White Knight" Joker wziął ślub z Harley Quinn, a tak dokładnie to Jack Napier wziął ślub. Tylko, że w tym wypadku mamy do czynienia z typowym "else world" więc chyba się nie liczy.
Własnie, ktoś czytał? Osobiście tylko zakończenie nie podeszło mi do gustu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajzan
Buka Tuka
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 2884
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:34, 26 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Zobaczyłam zwiastun Shazama i choć na filmy DC nie chodzę, to myślę, że ma szanse się wybić na tle ostatnich klap, przede wszystkim dlatego, że film raczej nie stara się być mhrochny, ale raczej nostalgiczny, z dzieckiem, które potrafi zmieniać się w superczłowieka i musi nauczyć się być bohaterem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rewa
Zuza w busie do Poznania
Dołączył: 15 Lut 2014
Posty: 1923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:44, 26 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
@zwiastun Shazama *malkontent mode on* Jako że rzygam już nostalgią dalej niż widzę, to tego nie kupuję. *malkontent mode off* Ale do kina pójdę, mam Unlimited, to nie będzie szkoda, gdyby to się okazało naprawdę koszmarną klapą, ale trochę jednak liczę na to, że będzie lepsze niż poprzednie filmy DC. Może nie na tym samym poziomie, co moje ulubione filmy z MCU, ale jednak lepsze, od czegoś przecież trzeba zacząć.
No, na Aquamana też pewnie pójdę, żeby sobie ładnych ludzi na ekranie pooglądać, chociaż tu też się cudów nie spodziewam, a trailer był wyjątkowo nijaki, w sensie - poprawny, ale dupy nie urywa. Ale ja jestem chyba po prostu uprzedzona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vaherem
Der Hexenhammer
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 4681
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:04, 08 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Gdy wpisujesz "Catwoman" na deviantarcie...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajzan
Buka Tuka
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 2884
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:43, 08 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Vaherem napisał: | Gdy wpisujesz "Catwoman" na deviantarcie...
[link widoczny dla zalogowanych] |
Catwoman na Tytanie.
A tak na serio, to jestem na DA tak długo, że podobne dzieła nie robią na mnie wrażenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vaherem
Der Hexenhammer
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 4681
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:22, 23 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Powstanie animowana wersja Batman: Hush!
Ciesze się, bo tam jest dużo Catwoman, a jej zawsze mi jakoś mało było w animacjach od DC.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vaherem
Der Hexenhammer
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 4681
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajzan
Buka Tuka
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 2884
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:41, 10 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Odkopuję.
Na YT zaczęłam oglądać streszczenia komiksów m. in. "Batman: Three Jokers". Bardzo fajny pomysł, ale jestem zawiedziona trochę, że dwie (z planowanych trzech) części skupiają się głównie na Jasonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|